... zrobili coś na zakończenie wakacji?

Rathes Shilene

Po mieście - nie. Ja jestem za wieczornym wybyciem gdzieś do lasu.

Hagrida Złotobrewa

Raaath... Ale wiesz... Do dziewiątej pewnie nie wszystkim rodzice pozwoilą. Zorientujemy się, jak to będzie i wtedy zadecydujemy. Jak narazie - do ósmej. Ok?

Lunarie Srebrzystooka

Najpierw pójdziemy połazić. Znajdziemy jakąś ścieżkę... będzie ciekawie. Skierujemy gdzieś swe kroki, może do jakiegoś nieznanego miejsca? Wszystko wyniknie po drodze, nie przejmujcie się Very Happy

jak się uda to możemy zrobić jakiś.. eee... piknik w lesie czy polu, to też "wyjdzie w praniu".
Potem wracając pójdziemy na działkę Hag? Very Happy

możemy chociaż spróbować zapalić ognisko, a jak się nie uda, to posiedzimy i pogadamy.
Zaszalejemy. To koniec wakacji, prawda? Klimatycznie będzie, magicznie.
Nie bójcie się, czarownica Luna zawsze coś wymyśli Twisted Evil

jednym słowem po prostu zabawa. Mam już pewien plan

W każdym razie powinniśmy zabrać:
- koce
- ciepłe, wygodne ubrania
- jedzenie. WSZYSTKO co wpadnie pod ręce. Zastosujemy zasadę dzielenia się Very Happy

nie ważne... bierzcie, co wam wpadnie w łapska. Cukierki, ciastka, owoce, chleb, flipsy ( Razz

), ee... wafle ryżowe? Laughing

cokolwiek.
- napoje. Bardzo ale to bardzo mile widziana była by herbata w termosie. Ktoś ma możliwość takową załatwić?
- plastikowe kubeczki/sztućce/talerzyki.

hmm.. a dało by radę wziąść grajło Romki? Można by potańczyć Very Happy

Rathes Shilene

Luńcia, dziękuję za szaleństwa. Dziękuję, bo ja bym umarła, gdyby nie wypaliła żadna dziwna eskapada. Zżyłam się już z dziwactwami Very Happy

Kobyyłaaa! Przenocujesz mnie? Załatwiłaś? Idiota

Romenna Natiale

Grajło? Jak mamy gdzieś się szwędać to trochę bez sensu - kto będzie to taszczyć. Poza tym jak będzie "wilgotno" to wolałabym nie poddawać go próbie...

Lunarie Srebrzystooka

Aha, rozumiem. Przyszło mi tylko na myśl, że po drodze można by je po prostu schować do altanki na działce Hag. To mały problem, bo będzie nam w sumie po drodze. A wilgotno tak strasznie może nie będzie..?

Hagrida Złotobrewa

Luna. BĘDZIE wilgotno. Chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego, jak długo schnie ziemia. Mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Tylko nie radzę brać grajła. Kto chce, niech bierze podręczne mjuzik plejery, będzie fajnofajno. A, i nie bierzcie koców. Po cholerę to taszczyć, jak nie będzie po co na mokrej ziemi kłaść? ;>
Takie moje zdanie. Proszono o wypowiedź - jest. O.

Lunarie Srebrzystooka

Hag, to gdzie w takim razie usiądziemy, hm? ;> eee... weźmiemy worki foliowe i na nich się usadowimy? ;]
pomysł sprawdzony, w ostateczności może być. A jak grajło WĄ, to pośpiewamy sami. I już.

Romenna Natiale

Ja zgadzam się z Hag. Wink

Weźmiemy najwyżej worki. Very Happy

Lunarie Srebrzystooka

Niech się stanie wola wasza, mellon nin.
Wy tu jesteście od rozsądku i myślenia, ja tylko podsuwam twórcze pomysły.
A więc worki

będzie ciekawie.

Tim Hieyrajichie

jestem ale nie wiem co pisać skoro wszystko ustalone . ja sie tylko pytam czy ktos prócz Beci nie moze?

Lunarie Srebrzystooka

Kamil raczej nie może. A poza tym to.. ekhm "wstępnie" będą wszyscy.
Czekamy jeszcze tylko na informacje od Kobyły, Myszy, Floydiana i Lavendy. A Lavendą to już ja się zajmę.

Tim Hieyrajichie

z tego co na prognozie pokazywali to nawet ma nie padać i byc wmiare ciepło a z mikiem sie jeszcze skontaktuje

Anarhiel

Brrr jak będzie taka pogoda to ja się nie piszę bo umieram z zimna

elfka Ireth

My się zimna nie boimy:) Ja się piszę. No i Rath, załatwiłam. Przenocuję cię... Razz

Może domu nie rozniesiemy Idiota