Wyjazd

Rathes Shilene · Wysłany: Czw 16:46, 01 Mar 2007 Temat postu: Wyjazd

Od dość dawna chodzi mi po głowie plan wyjazdu jednodniowego z noclegiem. Nocleg jest do ustalenia, a wyjazd obejmowałby chodzenie, zapewne gdzieś po górach, integrację szeroko rozumianą i spędzenie ze sobą odrobiny czasu.

Rozważam, czy nie można by noclegu w Myczkowcach zorganizować. Wtedy i rodzice mieliby spokój [bo tam mój ojciec pracuje wszak] a i my względną swobodę... może i nawet bez: względną. Bo ja tam mogę robić praktycznie co chcę.

Nocleg w namiotach, albo bezpośrednio pod gołym niebem, ciepło już będzie. Ognisko, śpiew i gitara. Rano - śniadanie robione przez tych o silniejszej woli. Czy to nie brzmi pięknie?

Gdybyście się zgodzili, jestem w stanie zająć się organizacją dokładnie. Obliczyć koszty i takie tam. I można by się wtedy zająć debatą na temat zdobycia funduszy, bo chciałabym, by to było całkiem nasze. Integracyjne. Wspólne. A pieniądze właśnie przez nas na wyjazd zdobyte.

To takie moje malutkie marzenie Wink

czekam na akceptację.

Anarhiel · Wysłany: Czw 17:30, 01 Mar 2007 Temat postu:

No więc ja się zgadzam. Tylko w żeby to nie było w tych terminach w których jestem zajęta .2-4 lipca, 10-16 lipca , 20-22 lipca , 25lipca- 10 sierpnia , 14 -16 sierpnia jestem zajęta Very Happy

Hmm tylko moja propozycja jest taka by wybrać się gdzieś bardziej w głąb Bieszczad. Może Otryt albo Jaworzec jest ram całkiem fajne schronisko i jeszcze Krywe...

Rathes Shilene · Wysłany: Czw 18:08, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ale wiesz, Mysz, trzeba jakiś pozór opieki mieć. Czyli spalibyśmy na Berdo, a w górki jechali stamtąd już. Miło, że się zgadzasz. A termin się jeszcze ustali. Na pewno coś nam pasować będzie wszystkim.

Romenna Natiale · Wysłany: Czw 18:34, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ja także wstępnie nie mam nic przeciwko. Właściwie jestem za. Wink

Hagrida Złotobrewa · Wysłany: Czw 18:40, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ja jestem za Berdo, najlepsza opcja.
Hy, mamy już 80 zł

Rathes Shilene · Wysłany: Czw 18:42, 01 Mar 2007 Temat postu:

Wiem, też o tym pomyślałam. Pamiętacie takie staaary temat, po którym mnie kilka osób uznało za walniętą, nadgorliwą jędzę? Ten o zbieraniu kasy? Ja w podtekście o pieniądzach na ten wyjazd myślałam.

Dopiero później Lav mi uświadomiła, że wam tego dokładnie nie wyjaśniłam Razz

Anarhiel · Wysłany: Czw 18:58, 01 Mar 2007 Temat postu:

jeśli mówisz o zbieraniu pieniędzy w kauflandzie to ja stanowczo jestem na nie:D

Romenna Natiale · Wysłany: Czw 19:07, 01 Mar 2007 Temat postu:

W Kauflandzie trzeba być chyba grupą zorganizowaną... Podania jakieś trzeba skaładać... Więc to chyba odpada.

Rathes Shilene · Wysłany: Czw 19:09, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ja nie mówiłam o kauflandzie, a jedynie o JAKIEJKOLWIEK formie zarobku ;P

Tim Hieyrajichie · Wysłany: Czw 19:15, 01 Mar 2007 Temat postu:

Pomysła bardzo mi się podoba Wink

. Coś takiego już mi kiedys chodziło po głowie. Co do pieniędzy to trzeba to jakoś obgadać a termin napewno jakiś się znajdzie Wink

.

Lunarie Srebrzystooka · Wysłany: Czw 21:04, 01 Mar 2007 Temat postu:

Czemu nie? ;P

elfka Ireth · Wysłany: Czw 23:38, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ye, ye, ye. Jasne, że w to wchodzę. Tylko, żeby termin mi podszedł. Prooooszę. (;

Rathes Shilene · Wysłany: Pią 10:46, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ja was nie rozumiem, aczkolwiek się cieszę Very Happy

Dlaczego, gdy to ostatnim razem proponowałam, toście się wnerwili? A teraz ni? ;P No dobrze, skoro akceptacja jest, przechodzę do dalszej części mojego planu ;P

Anarhiel · Wysłany: Pią 15:05, 02 Mar 2007 Temat postu:

Dalszej cześci?? A co jest dalszą częścią??

Rathes Shilene · Wysłany: Sob 11:22, 10 Mar 2007 Temat postu:

Finanse. Miejsce. Plan. Zgoda mojego ojca.

Dalej, ludzie, proszę, zgłaszajcie sie Very Happy

jeszcze was trochę na tym forum jest, dlaczego nie przedstawiacie swego zdania? :>