Sesja

Morgoth, Mściwojem zwany

temat wstawiam jeszcze raz...
co z ta sesją?

Rathes Shilene

ja - jak najbardziej za. Pozostaje kwestia formy, czy normalnie, czy przez forum. I kto się w bycie Mistrzem pobawi :]

Hagrida Złotobrewa

To ja też. I lepiej chyba normalnie...

Rathes Shilene

Czy ja wiem... Trzeba by wtedy z 4 godziny i dopracowany pomysł. A na odległość zawsze się coś szybciej wymyśli.

Ale, cóż. Ja się od głosu powstrzymam

Hagrida Złotobrewa

Dobra. To robimy coś?

Lunarie Srebrzystooka

Ta sesja, którą zrobiłyśmy w wakacje, była naprawdę fajna Wink

Rath na MG! *do okrzyku przyłączyli się wszyscy* Zorganizujmy coś.

Rathes Shilene

Dobrze. Ale nie szybciej, niż za dwa tygodnie, bo nie mam za dużo czasu i niczego sensownego nie wymyślę. No, chyba że kroś ma ochotę na jąkających się wieśniaków i bandy truposzy, plus szaman [czyt. Rath improwizuje i bawi się kosztem graczy :] ]

Rathes Shilene · Wysłany: Czw 16:38, 01 Mar 2007 Temat postu:

Wiem, że sie robię nudna, ale sprawa sesji jest dość nagląca. Mam scenariusz od daaawna. Mam pomysły od dawna. Czekam tylko na chęci.

Bo inaczej was dorwę, jak Haguśkę, i z każdym osobno zacznę czyste narracyjki prowadzić :]

Hagrida Złotobrewa · Wysłany: Czw 18:50, 01 Mar 2007 Temat postu:

Tylko nie narracyjki. Nie lubuję tego. Razz

Rathes Shilene · Wysłany: Czw 18:57, 01 Mar 2007 Temat postu:

Pfff. Nie to nie. Już nigdy więcej Cię w żadną narracyjkę nie wciagnę Razz

Hagrida Złotobrewa · Wysłany: Czw 19:32, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ni o to chodzi, po prostu wolę sesyję Razz

A narracyjki to takie ło są.

elfka Ireth · Wysłany: Czw 23:34, 01 Mar 2007 Temat postu:

E ten, może ja bym się i na sesyję pisała.

Rathes Shilene · Wysłany: Pią 10:55, 02 Mar 2007 Temat postu:

Brałaś udział w jednej, kompletnie improwizowanej, i do tego nie mogłaś się skupić, bo nie masz mojego daru, Haguś;P

Miło, Koń

Anarhiel · Wysłany: Pią 14:53, 02 Mar 2007 Temat postu:

Jak mi ktoś pwoie o co chodzi to też mogę się przyączyć.