Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Wto 16:46, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. To taki malutki problemik... Ja tam i tak stawiam zwykle na spontaniczność *dobyła miecza* Dobra, zaczynamy *wspięła się po skrzypiących schodach na górę* Szkarado, ukochany mój, gdzie jesteś? *zakrzyknęła. 'On mnie widzi, a ja jego nie' pomyślała z irytacją* Mój mroku drogi *dorzuciła urocze zaklęcie. Zaczęła bębnić ostrzem o ściany i otwierać z hukiem kolejne drzwi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Wto 19:43, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie masz podejścia... *złapała ją za rękę i wciągnęła do pobliskiego pokoju* RATUUUNKU! AAA!!! ON TU JEST! POMOOOOCY!!! *wydarła się, wkładając w swój głos tyle przerażenia, ile tylko umiała. Gdyby nie sytuacja, parsknęłaby pewnie śmiechem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Wto 21:56, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*wytrzeszczyła oczy i wpatrywała się weń w bezgranicznym zdumieniu* Ale... Kto tu jest? *podrapała się po głowie 'wytwornie pospolitym' gestem [xP]* Hmm... [cenzura]! Chodź tu ty mendo, ty psie chędożony, zapluty bałwanie, bławatku podsmażany... *mimo woli zachichotała*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elfka Tasartir
Karczmiarka
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: stąd i zowąd. Bo kto to wie...
|
Wysłany: Wto 22:23, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*Stała przed budynkiem, opierając się o ścianę.* Nudno tu trochę... Może powinnam też tam wejść? *Mruczała pod nosem. Nagle dało się słyszeć ze środka krzyki.* To może ja jednak wejdę... * Burknęła i weszła do karczmy przez dziurę, która tak niedawno była drzwiami. Starając zachowywać się jak najciszej pobiegla w stronę, z której słychać było krzyki i... śmiech?* Co u licha... *Zobaczyła dwie postacie stojące w drzwiach. Zbliżyła się cicho i stanęłą za plecami Hag, która obrzucała kogoś wyzwiskami. Jej oczom ukazał się widok dość eee.. specyficzny * Yyyy... Co to ma być...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Śro 13:11, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to co? *sprawiała wrażenie oburzonej* Zwabiamy go. Bo ten... Ejże! *spojrzała na nią krzywo* Czy ty przypadkiem nie miałaś czekać na zewnątrz i pilnować? Ktoś musi zostać, jakby trzeba było uzdrowiciela... Jak nie będzie trzeba, to prawdopodobnie tylko dlatego, że wszyscy będą martwi *burknęła pocieszająco* No nic, zostań już dziewczę i pomóż *zamyśliła się* Chodźże tu...ździrze?! *ryknęła niespodziewanie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|