Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 14:33, 09 Maj 2006 Temat postu: Misja: Ratowanie Romenny (Las/Podziemia) |
|
|
*czarownica cicho wbiegła w gąszcz, podążając tropem impów, które porwały Natiale. 'Na pewno zaciągną ją do jaskini albo podziemi'- przeszło jej przez głowę. Co chwilę kryła się za drzewami, by nie zostać zauważona. Za sobą słyszała lekkie sapanie Hag, która taszczyła swój wielki miecz już 2 kilkometry i głuche echo buciorów Morgotha posuwającego się kilka metrów za nimi* Pospieszcie się, bo one lubią zabawiać się z jeńcami.. nie wiadomo, w jakim stanie będzie Romenna gdy ją odnajdziemy *szepnęła do towarzyszy*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lunarie Srebrzystooka dnia Pon 20:28, 24 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Wto 16:12, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*jęknęła, kiedy Luna spuściła na nią ogromną, odchyloną wcześniej przezeń gałąź* Uważaj trochę kochana... *szepnęła* Ale masz rację - jak tak będziemy się wlec, to... Mniejsza. *złapała Lunarie za rękaw i wskazała w kierunku niepozornego kamienia* Tam! Chyba...
(Co Ty masz do mojego miecza? On wcale nie jest aż tak ciężki.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 17:00, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*spojrzała w kierunku wskazanym przez Hag i zamilkła z wrażenia. Obie- czarownica i wojowniczka stały tak i bacznie obserwowały głaz, a nic nie spodziewający się Morgoth wybiegł w ich stronę i przypadkowo dostał w łeb gałęzią, tym razem odchyloną przez Hagridę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Wto 17:13, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*odgarnęła włosy z czoła i popatrzyła niepewnie w stronę kryjówki impów * Co robimy? Musimy przecież jakoś dostać się do środka. A tego hmm... kamyczka... pewnie nawet Twoje czary nie podniosą... *westchnęła i zwróciła pytający wzrok na czarownicę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Wto 17:25, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*cała trójka zbliżyła się do kamienia, przyłożyli ucho i... wydawało im się, że dało się słyszeć krótki pisk, a potem ciszę, którą mąciły tylko ich przyśpieszone oddechy i lekki powiew wiatru, który wydawał się dziwnie złowrogi... Wiedzieli, że muszą się śpieszyć.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Wto 17:37, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*ryknęła z wściekłością i w złości walnęła kamień mieczem... Ku jej zdumieniu głaz zaczął dzielić się na mniejsze kamienie, które rozsunęły się, tworząc otwór* Prymitywne *mruknęła; już miała wskoczyć do środka, ale coś ją powstrzymało. Odsunęła się i obserwowała Morgotha zaglądającego wgłąb dziury*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 17:42, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*stanęła, przypatrując się otworowi* Niesamowite, coś nowatorskiego... to nie w ich stylu *prychnęła sarkastycznie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Wto 17:57, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*rozległ się wrzask i z pobliskiego drzewa spadła elfka. Pozbierała się szybko i spojrzała na pozostałych przepraszająco* Wybaczcie... niepotrzebnie sprawdzałam swoje magiczne umiejętnosci... *spojrzała na otwór i uniosła brew* Wytłumaczy mi ktoś, co tu się dzieje? *strzepnęła kurz z rękawa i poprawiła coś przy bucie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Wto 18:33, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
W środku siedzi nasza Romenna i wataha impów. *powiedziała z lekkim, ponurym uśmiechem, pierwszym od paru godzin* Chyba nie ma innego wyjścia - idziemy tędy do środka? *popatrzyła na towarzyszy, starając się domyślić odpowiedzi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 18:38, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*wywróciła oczami i ze śmieszną miną wskoczyła do środka. Po kilku minutach dał się słyszeć jej przytłumiony głos*
Ekhe.. ekhe.. strasznie tu brudno. I pełno piachu. Nic nie widać.. zaczekajcie moment! *uniosła różdżkę do góry i machnęła nią lekko, a jej koniec rozjarzył się jasnym, srebrzystym blaskiem* Tu jest tunel! Nie widać gdzie prowadzi.. skręca. I są ślady impów. *zawołała do towarzyszy i żwawo pobiegła wgłąb mrocznych podziemi*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lunarie Srebrzystooka dnia Nie 20:33, 14 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Wto 19:07, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*wskoczyła za Luną i pobiegła korytarzem wzbijając tumany kurzu* Radzę Ci trochę uważać! To chyba nie jest normalne, żeby główne wejscie tak łatwo się otwierało i nie było strzeżone! *zawołała za dziewczyną, która właśnie zniknęła za zakrętem. Nagle ostry świst przeciął powietrze. Strzała wbiła się w ścianę tuż obok jej głowy. Zaraz za nią poleciały następne. Pod gradem strzał pobiegli w stronę pierwszego lepszego przejścia...* Wiedziałam *mruknęła patrząc ponuro na nowy korytarz* Jezeli te impy, czy jak im tam, miały być prywitywne i niecywilizowane, to pewnie ktoś inny nimi dowodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 19:13, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*prychnęła ponuro i potrząsnęła włosami, wytrzepując z nich kurz i piach*
Aż nadto obcowałam z impami.. to na pewno nie ich sprawka. Ale nie martw się, nie jestem tak nieostrożna, jak ci się wydaje. Nie poleciałabym do przodu bez jakiejkolwiek tarczy magicznej *mrugnęła do Hagridy, której złociste brwi były obecnie buro- brązowe z ziemi*
Naprawdę, ledwo cię poznaję! *wybuchnęła śmiechem i przez małą, okrągłą dziurę przecisnęła się do ogromnej, granitowej jaskini pełnej stalaktytów i stalagmitów* No proszę.. to dopiero coś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:01, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*parząc na nią z podziwem* nie ta dzura jest stanowczo za mała na mnie* przeciągnął dłoń po mieczu. wcześniej nie widoczne runy wzdłuż całej głowni zaczęły świecić czerwonawym światłem. popatrzył sie na towarzyszki* i myślicie że przeżyłem tyle bez czegoś magicznego?*wyszedł powoli na ścieżke wgłąb jaskini, nagle świsnęła strzała lecz przeleciała tuż obok głowy wojownika... tak jak następne. Morgoth z rykiem rzucił sie naprzód na niewidocznego w ciemności wroga. Luna ,Rath i Hag zdziwione całą sytuacją usłyszały jęk zabitego stworzenia. tuż po nim usłyszeć sie dało przynajmniej tuzin mieczy wygciąganych przez obce istoty...*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Wto 20:02, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
to był jo ino mi sie cosik popsuwało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Wto 20:16, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*mruknęła coś i nad jej dłonią pojawił się blady ognik, dajacy jednak wystarczajaco dużo swiatła, by rozeznac się w sytuacji. Elfka oparła się o ścianę, przyglądajac całej scenie z uśmiechem błąkających się na ustach* Gdybyś potrzebował pomocy - powiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|