Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 20:47, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Światło? Oj, coś mi zgasło.. zapomniałam się *niezręcznie zapaliła różdżkę*
Nie.. za mało.. *mruknęła z irytacją i machnęła ręką tak, że światło znacznie się zwiększyło teraz rozjaśniając całą grotę* Co wy tam robicie, hm? Szybciej, nie mamy całego dnia..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Wto 21:00, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*zmrużyła oczy* Luna, oślepisz mnie... Możesz to odrobinę przygasic? *spojrzała na otaczające Morgotha potworki, które z pewnością do pięknych nie należały i skrzywiła się z odrazą*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 22:17, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*lekko przygasiła srebrny blask ruchem dłoni, obserwując walkę* Och, nie moglibyście się pospieszyć? *jęknęła niecierpliwie* Nie wiadomo, czy nie wpadnie im do głowy oskalpować Romennę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Śro 14:14, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*potężnym ciosem odrąbał łeb bliżej niezidentyfikowanego stwora, który z wielką prędkością udeżył w ściane tuż obok towarzyszek Morgotha.wojownik szybko przetarł miecz płaszczem i runy natychmiast znikły* co tak patrzycie na mnie. JAZDA!*krzyknął i rzucił sie pędem w głąb jaskini*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Śro 14:18, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*ruszyła za nim spokojnie* Radzilabym zwolnic... Jest ślisko, do tego teren nierówny i.. *urwała i wypowiedziała cicho zaklęcie. Zmarszczyła nos* Morgoth, zaraz wpadniesz na gromadkę fanów! *krzyknęła*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Śro 14:25, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*usłyszał w ciemności "niahniahniahniahniah*cholera więcej was mama nie miała?*zaczął sie powoli cofać w kierunku towarzyszek*eee wiecie nie miałbym nic przeciwko temu żebyście mi pomo...*i przynajmniej dwadzieścia małych,czarnych goblinów z patykami w łapach rzuciło sie do wojownika*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Śro 14:35, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś może zbędny miecz? Albo chociaż sztylet? *zapytała, nieuważnie zamieniajac jednego ze stworków w kupkę popiołu* Dośc dawno nie używałam odpowiednich zaklęc i ... *jeden z goblinów z całej siły uderzył łbem w ścianę*... nie zdziałam zbyt wiele. Ale, hmm, nawet nieźle mi idzie *spojrzała, na wypełzające grupy goblinów i zaklęła*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Śro 14:37, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*wyjął sztylet z pochwy na plecach i rzucił Rath*prosze*przeciął goblina wzdłuż* bardzo*kolejny goblin poleciał po mocnym wkopnięciu spadając na grupke swoich kolegów*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Śro 14:41, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki *złapała sztylet i dotknęła ostrza, szepcąc inkantacje* Od razu lepiej *zachichotała i posłała kilka stworków do goblinich piekieł, zadziwiajaco sprawnie* Zawsze uwazałam, że należy łączyc swoje wszystkie talenty... A i odrobina magii nigdy nie zaszkodziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Śro 14:52, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
skąd sie ich tyle mnoży??*przeciął potworka w poprzek, w tym samym momęcie rozbijając drugiego o ściane*chyba ktoś tu nie lubiał przemocy*w pewnym momęcie wszyscy poczuli dziwny chłód. gobliny zaczęły uciekać w popłochu, zapanowała cisza... i dziwny niepokój*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Śro 15:01, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Och, ja nie lubię przemocy... Ale od czasu do czasu mogę zrobic... *poderżnęła gardło uciekajacego potworka, który nieuważnie znalazł się w jej pobliżu. Krew trysnęła niczym z małej fontanny*... wyjatek. *rozejrzała sie* Nie podoba mi sie to... wcale mi się nie podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Śro 16:30, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*Poruszyła się niespokojnie, zwracając blask światła na resztę* Co to jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Czw 15:39, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
*gdy nie otrzymała odpowiedzi, sama zaczęła nasłuchiwać. Z głębi ziemi zdawał się wydobywać jakiś głuchy pomruk.. na przemian z łomotem i dziwnymi, nieprzyjemnymi odgłosami jakby ktoś srzypiał paznokciem po tablicy. Chłód wyraźnie wzrastał. Czarownica spojrzała w oczy przerażonym towarzyszom; w jej postawie i wzroku wyraźnie widać było nienaturalną czujność i napięcie* Chodźcie.. chodźcie, szybciej. Nie sądzę, że uda nam się ominąć to stworzenie, ale może zdobędziemy lepszą pozycję.. *ostrożnym krokiem pognała przed siebie. Wkrótce nie było jej już widać; reszta podążała za jednym jasnym punkcikiem różdżki kapłanki*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 20:36, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Luna.... *dogoniła ją i złapała za ramie* Przydałoby się więcej światła. *rozejrzała się, starajac się dojrzeć jak najwiecej w otaczającym ją półmroku. Korytarz był dziwny. Starannie wykonany, wykończony, idealny w każdym szczególe. Tak, jakby był przeznaczony nie tylko dla zamieszkujacych to miejsce potworów, które wszak nie potrafiły docenić piękna*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Pią 20:49, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rath *spojrzała na elfkę* nie będę ryzykować większego oświetlenia. Stwory podziemne są wyjątkowo wyczulone na jasność.. *rozejrzała się z niepokojem* Biegnijcie szybciej. Jesteśmy już chyba niedaleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|