Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Pią 18:39, 22 Gru 2006 Temat postu: BAJKA O DZIADKU ODKURZACZU autorstwa mojej młodszej siostry |
|
|
Ja pisałam, siedmioletnia Zośka opowiadała. Miłej zabawy.
Rath, przy tym jesteś po prostu beztalenciem, przyznaj
Dawno, dawno temu był sobie dziadek, który był bardzo brzydki. Nos mu się zginał, wyglądał jak świnia; nosił okulary które są rozwalone i sklejone 8 razy i miał paskudne zęby. A potem spotkał piękną dziewczynę, która się z nim umówiła na randkę. A potem nie chciał być taki brzydki na pierwszą w jego życiu randkę więc poszedł do Szalonego Naukowca, on miał zwierzątko- odkurzacza. Potem Dziadek brzydki poszedł do gigantycznej puszki. Ale z nim nie widział naukowiec i dziadek, że z nim weszedł odkurzacz. Potem jak wyszli to zamienił się w Dziadka Odkurzacza.
I co było dalej?
A potem nie chciał żeby ktoś go widział, bo Szalony Naukowiec uciekł pod stół. Więc o północy wyszedł kiedy wszyscy spali i były huki bo robił swój wielki odkurzacz. Kiedy wszyscy jeszcze spali rano to wyleciał na Planetę Odkurzaczy. Ta planeta wyglądała jak największy odkurzacz na świecie, większy od jego statku. A potem spotkał innych Odkurzaczy- Dziadków. A wtedy Dziadek Odkurzacz powiedział: "O! Spadająca gwiazda, leci prosto na nas! "
A jego kuzynek, który też widział tą gwiazdę powiedział do niego:" To chyba nie jest gwiazda."
A to naprawdę był meteoryt. Poleciał na nich i niespodziewanie zniszczył tę całą planetę. Potem z tej planety leciały małe odkurzacze. A potem spadły na Ziemię. I tak powstały Chocapic. A w środku Chocapic w prezencie były mini- odkurzacze które robiły Chocapic. A siostrzeniec Dziadka był też Dziadkiem Odkurzaczem który jest teraz Dziadkiem Odkurzaczem. Musiał znaleźć pracę. I znalazł taką w gazecie: Potrzeba opiekuna do małych bachorów. A on się zapisał (tylko się przebrał za człowieka bo też był odkurzaczem) i potem najpierw poszedł do małego szpitala dla małych dzieciaków porzuconych. I wtedy zobaczył jakie te smarkacze są. A potem poszedł do pierwszego domu i to był dom państwa J. Luna to była najstarsza siostra, a Zosia to była mniejsza. Przyszedł i zapukał. I krzyknął- to było słychać nawet za drzwi:
Czy są tu jakieś dzieci?
A oni z wystraszenia schowali się pod łóżko. Ale nie otwierały Dziadkowi Odkurzaczu. A on zezłościł się strasznie i rozwalił drzwi. A potem tak weszedł i weszedł do Luny pokoju. A Luna i Zosia pod łóżkiem szepczały "Ale on straszny" A on chodził tupając po Luny pokoju. A potem Dziadek odkurzacz poodkurzał pokój i zobaczył kosz na śmieci. A potem wziął swój ogonek- odkurzacz, podniósł tym ogonkiem kosz, dał sobie blisko buzi, a potem to pozjadał. A na samym końcu wyleciał przez okno. KONIEC. Ale jeszcze nie koniec! A na grobie było napisane: ODKURZACZ. A wszyscy myśleli, że to odkurzacz. KONIEC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 19:00, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
chylę głowę przed Zośki mistrzostwem. Nic, tylko iść i sie utopić. Toż ja przy niej wcale nie mam poczucia humoru. Ale zaraz... to chyba było na poważnie xP
Luń, fajną masz tą siostrę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Pią 19:47, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nie zaczaiłem z tego ani słowa ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pią 20:09, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*zdechła*
Rath, schowaj się pod łóżko, prooooszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sindarion Maloneos
Trubadur
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Shire
|
Wysłany: Pią 22:59, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
świetne nie wiem, co jeszcze napisać - tylko to słowo przyszło mi do głowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pią 23:02, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dostałam od Sofijki autograf ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Sob 17:59, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż za... hmm... Artyzm nad artyzmami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna w Czerwieni
Gość
|
Wysłany: Nie 0:11, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Czegoś tak świetnego w życiu nie czytałam<LOL2> Pogratuluj Zosi ode mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|