Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 9:28, 12 Maj 2006 Temat postu: A gdyby ktoś szukał adminki dziś... |
|
|
... adminka się będzie szlajać w okolicach Robotniczej W długiej białej spódnicy, białej bluzce i czerwonej kurtce - będę sie w oczy rzucać. Jeśli sie chce ktoś dołaczyć - SMS
(numer wszyscy mają, co? )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lady in Red
Tancerka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ... z najpiękniejszych wspomnień
|
Wysłany: Pią 15:12, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja raczej się w tamtą stronę nie wybieram- noga mnie boli Życzę miłego spaceru, który pewnie taki będzie bo pogoda jest przecudna. Jakbyć mogła to porozmyślaj o... no wiesz. A tak w ogóle to ta wiadomość jest już nr 1000 na tym forum. Mamy jubileusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Pią 15:51, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rath, a o której? Może dołączę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Pią 16:36, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No ja niestety okupuję dzisiaj kuchnię... Nie dam rady (póki co).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pią 20:28, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Emm... Ja dołączyłam
I Lav i Luna też... Później
Sprawozdanie napiszę za moment
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 20:32, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Czekam, Haguś Ja też coś od siebie dodam
A moje nóżki biedne są w stanie dwa razy gorszym niż ostatnio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Pią 20:47, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
UWAGA!! SPACER ZAKOŃCZONY
Szczegółowa relacja poniżej:
_____________
(Pozwólcie, że będę pisać w 3 osobie )
1. Rathes była na Robotniczej, i wstąpiła do Lavendy
2. Jakiś czas później Lav musiała iść na angielski, więc Rath wyciągnęła Hagridę na spacer
3. Luna jadąc z miasta zauważyła 2 towarzyszki i wkrótce ruszyła w pościg za nimi
4. Niestety, nie znalazła ich..
5. Srebrzystooka poszła po Lavendę, której o dziwo też nie było
6. Lekko zrezygnowana zaczęła wracać..
7. A schodząc po schodkach ujrzała Nerwenę.. przez myśl przeszło jej: "To Lav, czy nie Lav? Nieee, Lav chyba nie ma takiego czerwonego plecaczka.."
8. A jednak, okazało się że to Lavenda, Rathes i Złotobrewa
9. Doszło do rozmów i mini-sesji fotograficznej..
10. Rozmawiając cała 'paczka' odprowadziła pannę Moonlight i rozeszłyśmy się do domów.
-jednym słowem: Świetna zabawa
___
A to fotki:
[link widoczny dla zalogowanych]- szamoczące się Rahtes i Hagrida
[link widoczny dla zalogowanych]- panna Złotobrewa
[link widoczny dla zalogowanych]- Rath tyłem (nie chciała się pokazać)
[link widoczny dla zalogowanych]- Lavenda tyłem- z tego samego powodu co jej siostra
[link widoczny dla zalogowanych]- panna czarownica rzucająca bluzę do Lavendy
[link widoczny dla zalogowanych]- panna czarownica Luna
Zdjęcie usunięte przez Adminkę :]- Rathes Shilene, "Moonlight"
[link widoczny dla zalogowanych]- Szamotanina nr. 2- tym razem starając się nakłonić Nerwenę do fotki
[link widoczny dla zalogowanych]- Złotobrewa & Srebrzystooka- Hag coś jakby ujrzała w górze, Luna ukazuje swe piękne, seledynowe paznokcie
____
To by było na tyle.
Podsumowując:
'Tak to jest, jak się 4 "przeciętne inaczej" spotkają na spacerze'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lunarie Srebrzystooka dnia Pią 21:12, 12 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 20:54, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nooo.... Bardzo ładnie, Lunuś - zwłaszcza piękne jest to zdjęcie, gdize centralnie na plecach Lavendy jestem
A mój plan dnia... zaraz sie zrobi ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Pią 20:56, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Następnym razem idę z Wami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 20:58, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem :] Czyli w niedzielę idziesz z nami, wiesz? ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Pią 21:04, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie wiem, ale pewnie się dowiem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Romenna Natiale dnia Pią 22:10, 12 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pią 21:05, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż, oto i sprawozdanie z dzisiejszego spaceru. Chyba napisze w punktach, bo może dzięki temu nie pomieszam faktów. Może...
1. Otrzymałam od Rathes smsa, która prosiła o znalezienie, gdyż błąkała się bezcelowo po okolicy. Propozycja kusząca – umówiłyśmy się w okolicach działek i miałyśmy się jakoś znaleźć.
2. ‘Jakoś’ okazało się trudne, gdyż pomyliłam pierwszą drogę w bok z zerową (koło Zrujnowanego Domu). Po serii smsów i jednej rozmowie telefonicznej znalazłyśmy się... Ładne 20 minut
3. Postanowiłyśmy poruszyć przed siebie drogą pierwszą, gdzie nas nogi poniosą... Potem planowałyśmy dotrzeć do lasu, ale jakoś tak nam się skręciło. Po drodze obawiałyśmy się Pana Z Motyką, ale na szczęście się nie pojawił.
4. Doszłyśmy do pewnego domu i postanowiłyśmy go obejrzeć. Drzwi były zamknięte. Włączył się alarm – kogut. Stwierdziłam, że zapytamy o drogę do drogi... Byłyśmy blisko wykonania planu, ale Rath jako ta mądrzejsza zauważyła ścieżkę tuż za ową chatynką. Cóż. Wyobraziłyśmy sobie Pana z Papierosem, który po naszym pytaniu wyciąga rękę w wymownym geście, wskazując hmm...trasę
5. Wyruszyłyśmy (bez okularów ) ową Ścieżką Za Domem w górę. Napotkałyśmy Ludzi Bez Broni, a potem, ku naszemu przerażeniu, Pana z Piłą Motorową/Kosiarką/Kosiarką Ręczną (dwie osoby i trzy zdania.. ). Nie zrobił nam nic, więc wyruszyłyśmy spokojnie dalej. Kiedyśtam po drodze....
6. Rath rozwalił się sandałek (czyżbym to już gdzieś widziała?).
7. Wyszłyśmy w końcu w pobliże pewnych domów... Przypuszczałam, że to jakaś wioska, no ale przecież w wioskach nie ma takich ładnych boisk i bramek z niewidzialnymi siatkami. Wędrowałyśmy ulicą, przemierzając pewne osiedle – doszłyśmy do wniosku, że jesteśmy ‘gdzieś’ w Sanoku. Zaobserwowane wieże kościelne w liczbie trzech zidentyfikowałyśmy jako Farę i Franciszkanów. Chyba. Miałyśmy spytać kogoś o drogę, ale nie wiedziałyśmy, gdzie chcemy dojść... Zrezygnowałyśmy z tego pomysła.
8. Zaobserwowałyśmy wiele zakładów pogrzebowych, w tym jeden 20 m pod ziemią.
9. W jednym z ogródków spotkałyśmy ślicznego kota i jego niezwykle rozmowną właścicielkę (lat mniej-więcej osiem).
10. Dotarłyśmy do przystanku. Najbliższa ulica – 800lecia i jakaś tam... Czyli teoretycznie wiemy, gdzie jesteśmy. ‘Koło szpitala...?’
11. Doszłyśmy do boiska naładowanego dzieciakami. Za torami zamajaczył gmach szkoły... I doznałam olśnienia... Toż to była szkoła mojej przyszłości – poczciwe pierwsze LO!
12. Ruszyłyśmy ścieżką przez Szklaną Górkę, tą wzdłuż płaskich schodów... Szybko doczłapałyśmy do kościoła, gdzie umówiłyśmy się z Lavendinką. Nie żebrałyśmy.
13. Lav nie przyszła, powędrowałyśmy pod sklep spożywczy imieniem ‘AS’. Napotkałyśmy tam zmierzającą w naszą stronę Lawendę. Ruszyłyśmy za Rath do sklepu, gdzie dokonała zakupu prowiantu.
14. Usiadłyśmy sobie jak Panowie Menele na rurce pod sklepem, gdzie byłyśmy terroryzowane przez Rathes czekoladą. Nadejszła Luna z aparatem w Spacerującym Carpecie. I sesja zdjęciowa była. Efekty są już gdzieś na forum
15. Razem odwiedziłyśmy przystanek autobusowy, gdzie zostały Rath i Lav, a ja z Luną uciekłam do domu, po drodze snując pewne plany....
Koniec? Tak, nareszcie koniec
Uh, się spisałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Pią 21:10, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Te sandałki Rath to już.. tradycja
Shilene, ty niedobroto! Jak mogłaś usunąć tą fotkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 21:13, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładnie, Hag :] To ja może uzupełnię.
1. O godzinie 14 z kawałkiem dobiegłam do domku mojego. Jednak już o 15 byłam na Robotniczej. Jak to się stało? Nie wie nikt.
2. Doczłapałam do Lavendy.
3. Wprosiłam się pannie pół-elfce, obrabowałam ją z kremu przeciwsłonecznego (brr... ja z opalenizną - koszmar ) i wyciągnęłam na spacer.
4. Szłyśmy przed siebie, zostałam oprowadzona po pewnym pięknym Zadbanym Niezaśmieconym Domu . Później wróciłam na drogę, przy okazji zawierając bliższą znajomość z pokrzywami.
5. Siostrzyczka popędziła na angielski (spóźniona). Ja - przed siebie.
5. Po pewnym czasie doszłam do drogi nie-asfaltowej, przechodząc przez rzeczkę ()
6. Pokonałam jeszcze kilkanaście metrów, po czym zasiadłam wśród traw.
7. Wpadłam na genialny pomysł zwabienia Hag i... resztę już znacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 21:13, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mogłam, mogłam ]:->
(ale to dla dobra ogółu :] )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|