Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziecię Pentagramu
Bezdomny Wróżbita
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: A bo ja wiem?!
|
Wysłany: Pią 10:21, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*doczołgał się do beczki z winem, z której na szczęście skapywał boski trunek. Po kilku kroplach doszedł do siebie* Są tu jakieś dziewice?! *krzyknął, podnosząc się z podłogi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pon 8:54, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Na mnie nie patrz *prychnęła pogardliwie, łypiąc nań spode łba. Stała oparta o ścianę tuż przy oknie i bawiła się kosmykiem włosów* Popytaj we wiosce, mają tam jakieś trzynastolatki *dodała jeszcze wciąż z dość nieprzychylnym wyrazem twarzy, po czym podeszła do lady i przeskoczyła ją, rozwalając coś przy okazji. Pustego na szczęście. Po paru chwilach gorączkowego strzelania szafek i butelek wyłoniła się stamtąd z dzbanem miodu* Może kielicha na zawarcie znajomości? *burknęła do przybysza zasiadając przy ławie* Ej Mściiiiiwek! *zerwała się nagle i przechyliła przez stół, wrzeszcząc tuż przy uchu miłośnika dziewic* Chodźże, no, miód jest! *nalała sobie nieco trunku, nie zwracając na siedzącego po drugiej stronie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziecię Pentagramu
Bezdomny Wróżbita
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: A bo ja wiem?!
|
Wysłany: Pon 11:51, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Miodu?! Chętnie! *podszedł do ławki i zasiadł obok wyglądającego na nieprzytomnego woja* A więc jak Cię zwą? *podniósł gowę i popatrzył na Hagridę* Bo jam jest Zbereźmir kij wie skąd, miłośnik dziewic, fallusów i zwieraczy *Powiedział to jakby był imś nadzwyczaj ważnym*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pon 12:04, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj więc, Zbereźmirze, w naszych hmm, nieskromnych progach *uśmiechnęła się ironicznie* Zwą mnie Hagridą, Złotobrewą czasem. I bynajmniej nie gustuję w dziewicach ani jakichkolwiek innych osobnikach płci żeńskiej *pociągnęła spory łyk i spojrzała w kierunku schodów* Nudno tu.
[Czopek, mówiąc o siedzącym naprzeciw miałam na myśli Ciebie, nie Mściwego, ale cjul ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Wto 18:41, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Schlej się, zabij kogoś, znajdź naiwnego młodzieniaszka we wsi, porwij dziecko, zażądaj okupu, zdemoluj karczmę, rzuć się na kogoś w dowolnych celach... Masz dużo opcji *czarnowłosa elfka obdarzyła Hag wymownym spojrzeniem, sama pochłonięta jakże pasjonującą czynnością - nawijaniem na palec włosów kosmyka* Swoją drogą, cicho coś się po Romenkowej miksturze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziecię Pentagramu
Bezdomny Wróżbita
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: A bo ja wiem?!
|
Wysłany: Wto 19:38, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Osz do diaska! Kim jest ta pani w czerni? *zaczął uciekać, gdy nagle zatrzymała go ściana i stracił przytomność*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Śro 15:17, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O. Czy ja aż taka straszna jestem? *z ust "pani w czerni" wyrwał się chichocik, w zasadzie to dość złośliwy. Spojrzeniem leżącego obrzuciła, ramionami wzruszyła* Jaka szkoda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Wto 22:24, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Nagle z ciemnego kąta pomieszczenia wyłoniła się dobrze wszystkim znana, niska, blada postać, brzęcząca cicho i migocąca sporą ilością biżuterii, którą nosiła. Na jej ustach jak zwykle gościł cyniczny uśmieszek, a oczy błyszczały dziwnie, w trudnym do odgadnięcia wyrazie*
No proszę, jak widać sporo się tu zmieniło. Czy dużo ominęłam? *spytała bez wyraźnego zainteresowania i zasiadła na parapecie okna*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Śro 15:47, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No nareszcie! Gdzie się podziwałaś? No troszkę Cię ominęło... Poznaj... Zbereźmira. To ten tam przy ścianie, nieprzytomny? Wyglądasz na zmęczoną? Przygotować Ci coś do zjedzenia, picia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Czw 13:10, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Właściwie, to nie ominęłaś niczego *spokojnym ruchem odgarnęła włosy z policzka, przeniosła spojrzenie na czarownicę, jej usta drgnęły lekko w kąciku, prawie niedostrzegalnie. Zdawała sie być nie do końca przytomna, nie do końca obecna. Po chwili dłuższej wstała* Nie wiem, czy to ten czas. Nie wiem, czy to właśnie ta noc. Ale gwiazdy są, jakie były, tylko niebo przybiera inny kolor. Dziś. Dziś, może jutro... Nieważne. Dziś trzeba wyjść, wstać, ruszyć tam, daleko... Bo stanie w miejscu jest powolną śmiercią. Stanie w miejscu jest obojętnością, stanie w miejscu jest ucieczką przed rozwiązaniem. *mówiła, nie wiedzieć, czy do siebie, czy do Luny, czy do wszystkich obecnych. Tylko oczy zalśniły lekko, smutno. Tylko na usta wychynął wreszcie uśmiech, bardziej tęskny, dziwny, niż radosny* Proszę Was.. choć nienawidzę prosić..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Czw 15:45, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Uniosła lekko brew* Jak widzę jak zwykle panuje drobna różnica zdań. Jedni mówią o poetyckich podróżach w nieznane i sensie życia, inni natomiast o jedzeniu i pijakach pod ścianą. Jak widze nasz wróżbita zawitał tu i... nieco się zabawił *kąciki jej ust wygięły się w złośliwym uśmiechu* Zacna Romenno, dzięki ci za troskę, lecz nie jestem głodna ni spragniona. Nie kłopocz się mną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Pią 12:13, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
*odrzuciła głowę do tyłu, gwałtownie, spokój uleciał tak nagle, jak się pojawił. Wstała, wstała szybko. Jakiś pergamin, dotąd trzymany w dłoni, spadł na podłogę. Nie podniosła go* Skoro tak... Trwajcie sobie, żyjcie. O ile to można nazwać życiem *prychnęła cicho i wyszła, w przelocie chwytając czarny płaszcz i narzucając go sobie na ramiona*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Pią 17:43, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Raaaath! Poczekaj! Co się stało?! *po czym wybiegła za Rath; chwilę później wróciła zdyszana* N-i-gdzie jej n-ie ma... Jakby się pod ziemię zapadła. A co to? *dopiero teraz zauważyła pergamin leżący na ziemi, podeszła, przeczytała tekst szybko i z bardzo zaskoczoną miną podała go Lunie* Zobacz to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Sob 16:15, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
*Pergamin natomiast zapisany był ściśle, choć plamiło go kilka sporej wielkości rozmytych plam. Wyglądał na fragment listu, długiego listu, zapisanego jakimś nieznanym pisma charakterem. Coś o przeszłość, przyszłości.. kilka zdań brzmiących jak brednie podszywającego się pod jasnowidza oszusta. A pod koniec proste polecenie. Proste żądanie. Aby iść, znaleźć go i dowiedzieć się Prawdy.
Nie wiedzieć, od kogo elfka list dostała, dlaczego, ani tym bardziej - co w związku z tym zrobiła. Pewnym było tylko to, że zniknęła - zapewne zagłębiając się w leśną gęstwinę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Sob 16:28, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co robimy? Przecież jej nie można zostawić, bo pojawi się za kolejne pół roku... *popatrzyła wymownie na całą kompaniję*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|