Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Sob 17:55, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*po około godzinie do sali wróciła Romenna z ogromnym półmiskiem na którym leżała pięknie wyglądająca i pachnąca kaczka* Oto i nasz posiłek... Jak Ci sie... *urwała w połowie, gdyż zauważyła, że Haguś słodko śpi* ...podoba? *powiedziała do siebie, po czym postawiła kaczkę na ławie, poszła jeszcze do kuchni, przysiosła talerze i sztućce i czekała aż Hag się zbudzi. 'Jest zmęczona, niech śpi... Ciekawe czy jeszcze ktoś się zjawi? Jedzenia i tak chyba wystarczy', zatopiona w swoich myślach sama zasnęła...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Sob 17:55, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*drzwi uderzyły o ściane karczmy, pchnięte mocnym kopnięciem. do budynku wszedł mężczyzna owinięty czarnym, mocno przykurzonym płaszczem i kapturem zasłaniającym głowe i twarz*widze że nikt za mną tu nie tęsknił* uśmiechnął sie cynicznie sciągając kaptur i ukazując wszystkim znajomą twarz, jednak odmienioną długą blizną na lewym policzku* co sie tak patrzycie jakbym kogoś zabił? lepiej jeść dajcie* powiedział opierając sie o ściane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Sob 17:58, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*przestraszona Romenna aż spadła na ziemię* No i co się drzesz, pacanie?! *po czym zreflektowała się na widok znajomej twarzy* A cześć, przepraszam, przestraszyłam się. Siadaj, kaczka gotowa. Jakoś inni ją olali chociaż chyba nie jest najgorsza *powiedziała wymownie patrząc na Hag*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Sob 18:24, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mściweeeeek! *otrząsnęła się z resztek snu i zdumienia. Skoczyła na równe nogi i rzuciła się na mężczyznę* Za tobą też się stęskniłam, mendo *zrobiła słodkie oczęta i wyszczerzyła się* Może co wypijemy? *zachichotała, widząc zgorszone spojrzenia reszty*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Romenna Natiale
Pani Zagrody
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Trochę tu, trochę tam...
|
Wysłany: Sob 21:14, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wy tylko o jednym... Wiele Wam nie trzeba. Doceńcie moją robotę i sprubójcie tej cholernej kaczki! *wrzasnęła Romenna* Z resztą jak nie chcecie to żywcie się chlebem i wodą. A kaczkę psy zjedzą. Nie widzę problemu. Oszczędzę Wam czasu - alkohol jest w piwnicy. Pójdę teraz do kuchni i poskładam poobiedni burdel. Potem pewnie się położę. Nie szukajcie mnie. *powiedziała obrażona i skierowała się w stronę kuchni*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: Laurelindorenan
|
Wysłany: Sob 21:31, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*Czarownica nagle pojawiła się na schodach, widocznie usłyszawszy znajomy, chrapliwy głos wojownika* Czy mnie moje uszy nie mylą? Morgoth? *rzekła, schodząc z ostatnich stopni i uśmiechnęła się na widok mężczyzny* No proszę, nie spodziewałam się, że powrócisz w nasze skromne progi... nareszcie Osada zdaje się mniej pusta. I jest komu robić rozróby *prychnęła z sarkazmem, po czym otrzepała dłonie i przysiadła na oparciu kanapy* A na górze nie ma nic ciekawego, oprócz jakiejś małej Dziury Czasu obok szafy w piątym pokoju po lewej. Kiedyś możemy to zbadać *mruknęła i zaczęła nucić coś cicho, lekko ruszając rękami i kiwając się do rytmu, zatopiona w rozmyślaniach. Nagle zachwiała się i zleciała prosto na kanapę*
Do kroćset... *warknęła, podnosząc się, zaplątana w liczne naszyjniki i amulety. Wstała i zebrała ręką potargane włosy, po czym przeniosła się na jeden ze schodków*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rathes Shilene
Pani Cienia
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/777 Skąd: ...z dawnego uśmiechu
|
Wysłany: Nie 8:11, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*dopiero po dość długim czasie drgnęła, wyrwała się z zamyślenia i odwróciła. Omiotła wzrokiem pomieszczenie - na moment wzrok zatrzymując na nowoprzybyłym. Nie odezwała się jednak ani słowem, może tylko jej uśmiech pogłębił się nieco, gdy na powrót odwróciła się w stronę okna.
Wylewne przywitania zostawiła innym. Co myślała chyba i bez nich jasnym było... A jeśli nie... cóż. Nie była to jej sprawa*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Nie 12:37, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*nie czekając na odpowiedź przyjaciela skoczyła za ladę. Po chwili dało się stamtąd słyszeć brzęk szkła i inne hałasy. Wojowniczka wynurzyła się spod blatu z tryumfalnym uśmiechem* Wódka orkowa *rzuciła jedną butelkę Mściwemu* Nieźle zaopatrzyłaś tą karczmę, elfko *zwróciła się do Rath*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Pon 16:51, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*złapał butelke w jedną ręke ale patrzył w strone Rath* miło cie znowu widzieć* powiedział do Rath wyjątkowo jak na niego delikatnym i spokojnym głosem. nie widząc żadnej reakcji*nie wiem jak ty* po czym odwrócił sie do Hag chowając butle w kieszeni* ja narazie tego nie chce. zimnego piwa bym sie napił... i zjadł co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pon 17:00, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ano w sumie. Piwa też jest w cholerę *nie wyglądała na zrażoną* A obiad Romenna właśnie skombinowała *obrzuciła Rath przelotnym spojrzeniem* Lepiej ją zostaw *mruknęła cicho i usiadła przy stole*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Pon 17:14, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*usiadł obok Hag, odbezpieczył butelke piwa i szybko łyknął cały czas uważnie lustrując swoją towarzyszke. oderwał kawał miesa z talerza, łyknął, znów popatrzył sie na zamyśloną Hagride. oderwał kolejny kawałek, który jednak wylądował już na jej włosach* pobudka śpiąca królewno... nie spać zwiedzać. widać że dawno nie piłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pon 17:17, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wal się *mruknęła* Ogólnie dawno nic normalnego nie robiłam. Pomijając telepanie się na końskim grzbiecie po jakichś wertepach i machanie mieczem *strąciła z obrzydzeniem ścierwo z włosów i zabrała mu butelkę* Piiiiwo *łyknęła nieco*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Pon 17:23, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jedz* podsunął jej już tylko połowe pieczonej kaczuchy* zaraz coś sie wymyśli bo panuje tu iście grobowa atmosfera. ale narazie trzeba więcej zjeść i wypić* z trudem podniósł sie z siedzenia i zniknął w zapleczu skąd po chwili dało sie słyszeć brzęk tłuczonych talerzy i głośne mlaskanie. po chwili wrócił z końcówką kiełbasy w ręku i butlą piwa w drugiej. * to co robimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 32/777 Skąd: z lasu.
|
Wysłany: Pon 17:26, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wyglądasz iście inteligentnie z tą kiełbasą *parsknęła nie wiadomo czemu* Co robimy? *udała, że się zastanawia* Hmm, no cóż... Proponuję to co zawsze *roześmiała się szaleńczo i nagle rzuciła się nań, spychając bogom ducha winnego... Hm, no może nie do końca takiego niewinnego. W każdym bądź razie uderzył uroczo w ladę, a okoliczne szkło zadrżało w trwodze*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgoth, Mściwojem zwany
Wojownik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/777 Skąd: Lasy Bieszczad
|
Wysłany: Pon 17:33, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*czując że traci równowage złapał Hagride za pasek, jednak że ta do najcięższych nie należy polecieli razem za lade. przez chwile dało sie słyszeć tylko odgłosy szamotaniny lecz nagle Hag wyleciała zza lady wraz z paroma butelkami, lądując na kanapie po drugiej stronie pokoju*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|